Post należy zacząć od Liczmanka, gdyż mój mały szczeniaczko dorósł - teraz to już prawdziwa suka ;)
Nasze domowe samce póki co nie ogarnęły tematu - Orchis wciąż się jej brzydzi i wzdryga na samą myśl, że mogłaby go dotknąć, a Rayko nie zorientował się, że w zapachu jego ukochanej 'córeczki' coś się zmieniło i nadal kocha ją czystą, niewinną merlakowatą miłością ;)
Ostatni szczeniaczkowy filmik Krówki - dzikie pląsy dzikiej suki :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz